(🔔) Kliknij tutaj, aby subskrybować http://www.youtube.com/channel/UCgDquvUHbtJ7bXXjCEXH-Pw?sub_confirmation=1Bajki dla dzieci po polsku z animacjami 3D: Kubuś Puchatek - Jedna z najpiękniejszych i najmądrzejszych bajek z naszego dzieciństwa. Przyjaźń na pierwszym miejscu i miodek! Kanał poświęcony dawnym czas George musi dostarczyć kaczkom wodę, aby te nie odleciały. Małpka nie potrafi jednak poradzić sobie z tym zadaniem! George musi skorzystać z umiejętności roz Zabawne przygody i historie edukacyjne dla dzieci od małej wiedźmy Tatti i jej rodziny trwają nadal. Tym razem dzieci uczą się zawodu lekarza i leczą pacjent Bajka dla dzieci po polsku - Samochody dla dzieci - Bibi mechanik - CompilacjaWitamy na kanale naszych dzieci! To zabawna bajka dla dzieci, gdzie czeka cię m Świnka Peppa | Dzień Owoców | Bajki Po Polsku | Peppa po Polsku☆Oglądaj i nie zapomnij o subskrybcji!: http://bit.ly/PeppaPolskiWitamy na oficjalnym youtube’ George myśli, że bycie psem takim jak Prezes musi być o wiele lepsze, więc próbuje nim zostać! 🐵 Subskrybuj, aby zobaczyć więcej filmów https://www.youtub Zobacz, jak George bawi się swoją kolejką!Możesz znaleźć więcej filmów tutaj: http://bit.ly/2CSmf4LSubskrybuj 🐵: http://bit.ly/2TRnFToZobacz Wiecej 🐵 Świnka Peppa wraz z jej klasą wybierają się kolejny raz na basen. Jednak zwykła kąpiel zmienia się w glutkową przygodę z Glibbi.Zobaczcie jak Peppa i jej prz Przyjaciele Rosie biorą udział w przedstawieniu Oli i czterech niedźwiedziSubskrybuj: https://www.youtube.com/channel/UCGDFMxF5WpIn2Bi19U1jrKw?sub_confirmati nq4UkX. Dla dzieci, które mają własne zdanie Przejdź do bajek o gustach Bajki o gustach i guścikach, to dobry sposób na odkrycie, co kto tak naprawdę lubi, co mu się podoba i dlaczego właśnie to. Swoje zdanie można mieć na wiele tematów. Dzieci mają je na temat jedzenia, ubioru, zabawy, bajek, napojów, fryzury, rysunków i wielu innych, o których często tylko one wiedzą. Punkt widzenia malucha, nie zawsze podoba się rodzicom, którzy też mają swoje zdanie. Co więc począć? Bajki o gustach pomagają zrozumieć siebie nawzajem. Nie tylko dzieci chcą być rozumiane. Rodzic, który czegoś dziecku zabrania, albo mówi, co mu się nie podoba w zachowaniu czy wyglądzie, też chciałby być rozumiany przez swoje pociechy. Niestety, zrozumienie to wciąż towar deficytowy w niejednej rodzinie. Czy bajki o gustach, mogłyby, coś tu zaradzić? A i owszem. Bajkowe historie, to jeden z lepszych sposobów, na przekazanie ważnych, życiowych prawd. Również tej o tym, że jako ludzie, nie tylko lubimy wyrażać swoje zdanie na różne tematy, ale że mamy do tego prawo. Nieważne, czy mamy 5 lat, czy 55, najzwyczajniej w świecie, może nam się podobać to, co nie podoba się innym. A przecież to właśnie o to, często toczą się domowe bitwy. To jest niedobre! Nieprawda, bo to jest pyszne, a w dodatku bardzo zdrowe. To jest brzydkie! Nieprawda, bardzo twarzowe i ślicznie wyglądasz w tej czapce. To jest obciachowe! Nieprawda, zobaczysz, że wszyscy będą ci tego zazdrościć. Przykładów można mnożyć bez końca, ale nie o to przecież chodzi. Najważniejsze jest zrozumienie, a to przychodzi przez rozmowę. Tę zaś, najlepiej zacząć od bajki o gustach. Jak wykorzystać bajki o gustach? Czytając je i rozmawiając o gustach. Najlepiej tych, dotyczących różnic. Tych, o które domownicy najczęściej się kłócą, chcąc mieć rację. Ciekawe jest to, że kiedy chodzi o obronę swojego zdania, walczymy do utraty tchu. Nie pozwalamy jednak na to, gdy przy następnej okazji, to ktoś inny próbuje powiedzieć, że mu się coś nie podoba, ale nie smakuje zupa. Czemu tak się dzieje? Bo wciąż uważamy siebie za najmądrzejszych, a nawet jeśli tak nie jest, to po prostu wydaje się logiczne. A wystarczyłoby porozmawiać. Nie tylko mówić, rzucając kolejnymi argumentami, które miałyby przekonać innych do naszej racji. Chodzi o to, by umieć słuchać tego, co ktoś o innym guście, ma do powiedzenia. To trudna sztuka, ale jeśli uda ci się nauczyć jej swoje dzieci, dużo spokojniej będzie im się żyło. Co więcej, odkryją mnóstwo nowych smaków i punktów widzenia tych, których spotkają na swojej drodze. Będą mieć więcej przyjaciół, bo umiejętność akceptacji drugiego człowieka z jego punktem widzenia różnych spraw, z gustami i guścikami, muchami w nosie i kaprysami, to podstawa też wyjątkowej relacji. Bajki o gustach nie wyręczą cię w zrozumieniu własnego dziecka, ale pomogą w zrobieniu pierwszego kroku. I pamiętaj, że to okazja, by pokazać dziecku, że tobie też zależy na jego zrozumieniu. A nie dojdzie do tego bez rozmów o gustach i guścikach. Pobierz bajkę, czytaj i rozmawiaj. I niech dzieją się cuda :) Oto Bajki o gustach Piosenka z Bajki: Przejdź do działu: Piosenki z Bajek, gdzie znajdziecie piosenki z najpopularniejszych w Polsce bajek emitowanych w telewizji. Jeśli zaś lubisz bajki Disneya to zapraszam do działu: Piosenki z Bajek Disneya. Tekst Piosenki: Piosenka z Bajki – Gumisie Gumisie harcują, po lesie szarżują, wszędzie dziś słychać donośny ich śmiech, zawsze zwycięskie, waleczne, rycerskie, każda przygoda zapiera nam dech. REF. Zobacz sam, jak gumisie skaczą tam i siam, bo gumisie cały świat już zna, gumiś to fajny miś. Abrakadabra to czary i magia, sekretem jest przepis na gumisiowy sok, tam hokus-marokus dostarcza złych pokus, lecz misie zwyciężą, dla wroga to szok. REF. Zobacz sam, … (1071) Bzz, bzz, lecą, brzęczą, kręcą się. Oj, oj, gryzą! A fe! Asia wylała soczek na stół. Przyleciały muchy. Usiadły, piją, brudzą. A fe! – Asiu, weź ścierkę i wytrzyj – powiedziała mama.– Nie mogę, muchy są straszne, boję się, że mnie ugryzą. Są wstrętne i brudne. Mają takie wielkie oczy. Włożyłam dziś nową, różową sukienkę. Mama pokręciła głową, wzięła ścierkę i wytarła stół. Odpędziła muchy ręką.– Muszę pomyśleć o moskitierach. Za dużo much. Jak można się ich bać? Nie rozumiem – mruczała pod nosem mama. Asia naprawdę bała się much. Budziły w niej odrazę. Mogły ją ugryźć, drażnić, chodzić po nosie, budzić nad ranem. Asia nie lubiła też martwych much. A fe! Rodzina dziewczynki miała dom i ogród za miastem. Nie można było uniknąć obecności much, po prostu nie. Rodzice traktowali lęk dziewczynki jak dziwactwo małej elegantki. Pięcioletnia królewna może się bać much, a nawet pająków. Niepokój budziło jednak natężenie tego lęku. A co będzie jeśli się jeszcze zwiększy? – Jak pomóc Asi? – myślała mama.– Wyrośnie – uspokajał tata. – Potrzebuje rycerza albo robota – obrońcę przed muchami. Rodzice Asi wybrali się do sklepu i kupili rycerzyka do walki z muchami.– Proszę, Asiu. To rycerz Jan. Pokona złe muchy. Pomoże mu w tym smok Jacuś – powiedział tata. Asia popatrzyła na rodziców, potem na rycerzyka i pokręciła głową.– Przecież to zabawka. Nawet się nie rusza. Jak ma zabić muchy?– Zabawki żyją, kiedy na nie nie patrzysz, nie ma cię przy nich lub śpisz.– No nie wiem – wątpiła Asia – zobaczymy. Mijały dni, nic się nie zmieniało. Asia bała się much, rycerzyk stał na półce gotowy do walki ze złem, ale nie walczył. Smok czekał na rozkaz tuż obok.– Może weź rycerzyka ze sobą do babci. Jutro pojedziemy tam samochodem. Trzeba dać mu szansę. Może tam zacznie walczyć. Nazajutrz rodzice i Asia wsiedli do samochodu. Do babci jechało się niecałą godzinę. Dziewczynka lubiła jazdę autem. Uspokajała ją, a nawet usypiała. Najpierw domy, potem łąki, pola, jedno drzewo, drugie drzewo, aż w końcu Asia zasnęła… – Uwaga, stój! Nie zbliżać się! Ręce do góry! Mam miecz i nie zawaham się go Wiola podniosła ręce do góry. Co miała zrobić? Była bezbronna. Czarny Wiesiek natychmiast stanął przed nią i zasłonił ją własnym ciałem. Wolał zginąć niż pozwolić zabić swoją ukochaną.– Zabij mnie, rycerzu. Pozwól Wioli odlecieć. Mamy dzieci. Kto je wychowa? Kto przyniesie kryształki rozsypanego przez Asię cukru? Kto umoczy nóżki w wylanej herbacie?– Zabiję ciebie i ją, a potem dam na pożarcie smokowi Jacusiowi – krzyczał rycerz Jan. Czarna Wiola omdlewała ze strachu. Czarny Wiesiek tracił nadzieję na ocalenie, widząc oblicze strasznego rycerza. To koniec! Mucha to nie osa. Może uciekać i nic uniósł straszny miecz. Świat kręcił się dookoła. Kolory znikały. Wszędzie rozlewał się mrok. – Koniec! Wstawaj Asiu, obudź się, babcia stoi przed domem. Czeka na nas.– Mama, babcia, a gdzie Czarna Wiola i jej ukochany? – myślała przerażona dwie muchy chodziły po szybie w samochodzie.– Żyją – pomyślała Asia. Pierwszy raz poczuła ulgę, widząc tego czasu Asia zmieniła swój stosunek do much. Przestała się ich bać.– Rycerz Jan pomógł – powiedział tata. – A nie mówiłem? O autorcePani Celina Zubrycka – od lat nauczyciel języka polskiego w szkole podstawowej, od września też bibliotekarz. Od niedawna również zafascynowana bajkami terapeutycznymi. Prywatnie mama dziewiętnastoletniej Izabeli i siedmioletniego Ignacego. Po pracy zamiłowana w ogrodnictwie, florystyce i malarstwie. Zastanawia się niezmiennie, co jeszcze zrobić, żeby było piękniej. Zasypiankowa książka – Jeżyk Cyprian i przyjaciele